atak mutantów

3.6.08

Frapujący tytuł, a tu znowu będzie o truskawkach. Mało osób pewnie wie, że truskawka wcale nie jest naturalnym, od wieków znanym owocem, a genetycznie zmodyfikowanym tworem, który powstał z połączenia dwóch rodzajów poziomek. Obu zresztą przywiezionych z wypraw zamorskich - odmiany wirgińskiej i później przywiezionej odmiany chilijskiej. Do skrzyżowania obu roślinek doszło z bardzo prozaicznego powodu: kapitan Frezier, który poziomki przywiózł zabrał roślinki jednej płci, więc nie mogły się rozmnażać między sobą i tak trzeba im było załatwić "partnerów" zastępczych.
(O truskawkach wyczytałam w "Dziejach smaku" Ludwika Stommy, str.78-80).

A dziś na kolację obiecana sałatka ze szpinakiem i truskawkami i koktajl na deser :


Skład mojej sałatki (na 1 osobę):
  • garść młodego szpinaku
  • garść albo i dwie truskawek
  • parmezan
  • oliwa, ocet winny, sok pomarańczowy
  • sól, cukier, pieprz świeżo mielony
Szpinak przepłukać i osuszyć nadmiaru wody, wrzucić do miski i lekko posolić. Truskawki umyć, pozbyć się listków i przekroić na połówki. Wrzucić do miski i lekko pocukrzyć. W słoiczku przygotować sos: oliwę wymieszać z odrobiną octu winnego oraz sokiem pomarańczowym (najlepiej wyciśniętym świeżo z pomarańczy). Polać sałatkę i na koniec zetrzeć parmezan. Smacznego :)

Zobacz także

0 komentarze

LinkWithin

Flickr

Created with flickr badge.