zupa samo zdrowie

18.1.11

Tym razem, dla odmiany, będzie wegetariańsko. Potrawa z kategorii "jesz ze mną albo trzymaj się z daleka", czyli z dużą zawartością czosnku. Nie polecam przed ważnymi spotkaniami, ale poza tym jest świetna, szczególnie w taką pogodę, gdyż jak wiadomo: czosnek to samo zdrowie ;)


Zupa pomidorowo-czosnkowa
(na 2 osoby)
  • 1 puszka pomidorów krojonych (u mnie dodatkowo z bazylią)
  • 1 cebula
  • nieduży pęczek włoszczyzny
  • 6 ząbków czosnku
  • sól, pieprz, papryka, oregano, majeranek
  • świeża bazylia lub pietruszka
  • woda
Cebulę i 1 ząbek czosnku obrać i posiekać. Włoszczyznę umyć i pokroić (jeśli wolicie by zupa była bardziej "włoszczyznowa" to na drobne kawałki, ja tam kroję na duże i ugotowane wyławiam), a pora z włoszczyzny posiekać na cienkie plasterki. W garnku rozgrzać oliwę i wrzucić nań warzywa. Dusić na niewielkim ogniu do czasu, aż cebula się zeszkli. Dodać pomidory i ok 4 szklanek wody. Wymieszać, dodać przyprawy. Gotować na wolnym ogniu aż warzywa zmiękną (ja następnie wyławiam marchewkę, selera i pietruszkę). Wcisnąć do zupy pozostałe ząbki czosnku, chwilę jeszcze pogotować, przyprawiając do smaku, jeśli konieczne.


By zupa była bardziej sycąca, można do niej (już na talerzach) dodać kawałki sera koziego lub zwykłego camemberta. I oczywiście obowiązkowo grzankę (najlepiej z serem).


Zobacz także

6 komentarze

  1. Uwielbiam zupę czosnkową, najlepiej z ogromną ilością sera i ziołowymi grzankami. Rozmarzyłam się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ciekawie, chyba się skuszę ;)
    Takie zupy są pyszne. Muszę tylko kupić dobry polski czosnek, bo niestety już prawie wszędzie jest czosnek z Chin...
    http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno by mi posmakowała, ostatnio jestem entuzjastką zup - nie dawno robiłam Hiszpańską paprykowo-pomidorową z ziemniakami, która docelowo miała być kremem, ale została w normalnej formie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mocno czosnkowa... to mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. czosnku nigdy nie za mało, no chyba że randka przed nami:) ja na szczeście już na randki nie chodzę za często, więc mogę sie taką zupką raczyć nawet i codziennie. Pysznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  6. AgPe, prawda, jakoś czosnek i ser i grzanki zawsze pasują do siebie :)
    mopswkuchni, mnie się udało ostatnio dostać czosnek hiszpański, nadal nie jest to nasz produkt, ale przynajmniej wyrósł bliżej.
    Fiolunka: musiała być pyszna...
    Aga :)
    Żenia: też tak uważam ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Flickr

Created with flickr badge.