stir fry z cukinią i bok choy oraz kulinarne odkrycia

9.6.14

Wreszcie Warszawa dołączyła do stolic europejskich, przynajmniej w aspekcie kulinarnym. Nie mówię o ilości knajp, barów, restauracji, które wyrastają jak grzyby po deszczu (niektóre nawet z oryginalnym pomysłem na siebie), nie mówię o targach i kiermaszach produktów regionalnych, eko czy innych. Mówię o tym, że wreszcie pojawiają się miejsca, w których można kupić najbardziej egzotyczne produkty świata (i to wcale nie w zabójczych cenach).

Jakiś miesiąc temu właśnie takie miejsce otworzyło się w mojej okolicy. Jest to sklep Smaki Orientu, w którym kupicie wszelkiej maści składniki do potraw azjatyckich. Oczywiście zrobiłam sobie mały teścik, sprawdzając czy są tam rzeczy, które ciężko dostać w zwykłych delikatesach czy nawet w Kuchniach Świata. I ku mojej radości, okazało się, że nasiona kozieradki - są, pasta z tamaryndowca - jest, świeży bok choy - proszę bardzo, na załączonym zdjęciu. Na moje pytania o dwa produkty, których nie znalazłam na półkach - olej sojowy i pulpę mango - przemiła Pani właścicielka odpowiedziała, że owszem, będą w przyszłym tygodniu. No i jak tu się nie zakochać?


Na odchodnym, do zakupów dostałam pęczek kolendry meksykańskiej (inaczej wygląda, ale smakuje zupełnie jak zwykła kolendra, może nawet bardziej intensywnie) oraz wydrukowany plik przepisów osobiście przetestowanych, co jest świetnym pomysłem, szczególnie dla klientów dopiero rozpoczynających przygodę z kuchnią azjatycką.

Poniższy przepis to jednak moja własna radosna twórczość, wariacja na temat stir fry'a z cukinią (jedyny produkt, którego nie dostaniecie w Smakach Orientu) i kapustą bok choy. Coś dla zalatanych i spragnionych azjatyckich smaków.


Stir fry z cukinią i kapustą bok choy
(na 2 osoby)
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 1 średnia cukinia
  • 3-4 bok choy
  • 1 papryczka chili (opcjonalnie)
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 1 łyżka sosu ostrygowego
  • 1 płaska łyżeczka brązowego cukru
  • pieprz (u mnie syczuański)
  • olej sojowy lub rzepakowy
Cukinię umyć, osuszyć i pokroić w kostkę. Kapustę umyć, osuszyć, łodygi pokroić w kostkę i włożyć do jednej miski, liście pociąć w paski i włożyć do drugiej miski. Czosnek obrać i posiekać. Papryczkę posiekać. W miseczce wymieszać sos sojowy, sos rybny, sos ostrygowy, cukier.
W woku lub na patelni o grubym dnie rozgrzać olej. Dodać czosnek i smażyć na średnim ogniu ok 15 sekund, następnie dodać cukinię i smażyć ok 1 minutę, cały czas mieszając. Dodać pokrojone łodygi bok choy i smażyć kolejną minutę, intensywnie mieszając. Dodać liście i smażyć ok 30 sekund, aż zmiękną a płyn z nich odparuje. Dodać sos i papryczkę, dokładnie wymieszać i chwilę jeszcze smażyć (aż cukinia nieco zmięknie, ale nadal będzie jędrna). Podawać natychmiast z makaronem (u nas - z makaronem soba), ryżem lub jako dodatek do mięsa. Smacznego!


Na wierzchu dodałam listki kolendry meksykańskiej, ale kolendra nie jest konieczna do tego dania.

Adres sklepu dla zainteresowanych:
Smaki Orientu
ul. Stawki 8, Warszawa 

Godziny otwarcia: 
Pon - Pt od 10 do 19
Sobota od 10 do 15

Strona internetowa: 

Zobacz także

0 komentarze

LinkWithin

Flickr

Created with flickr badge.