Dziś propozycja na lunch z rodzaju "łatwe, (relatywnie) szybkie i przyjemne", czyli pieczony kalafior. Jeśli chcemy, żeby miał niego bliskowschodniego aromatu - dodajemy kumin, jak nie - pomijamy. Zasadniczo jeśli tylko jadasz kalafiory, to przepis dla ciebie ;)
Pieczony kalafior
(na 2 osoby)
- 1 kalafior (lepszy mniejszy niż większy)
- 3-4 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka papryki ostrej
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 1 łyżeczka kuminu
- 5 łyżek oleju
- sok z 1/2 cytryny
- opcjonalnie 2-3 łyżeczki masła
- dodatki: u mnie pomidorki i szczypiorek
Piekarnik nagrzać do 190 st C. Kalafior obrać, umyć i wykroić głąb (na tyle żeby kalafior się nie rozpadł). Czosnek przecisnąć przez praskę i dodać do miseczki. Następnie dodać przyprawy, olej i dokładnie wymieszać. Mieszaniną posmarować kalafior.
Następnie kalafior przełożyć do naczynia żaroodpornego, skropić sokiem z cytryny, a na dno wlać 1/4 szklankę wody. Można przykryć lekko folią i piec - w zależności od wielkości i wieku kalafiora - ok 40-80 min . Przed końcem pieczenia wyłożyć nań masło (jeśli używacie) i zapiekać aż się zrumieni. Podawać z ulubionymi dodatkami. Smacznego!
Pieczony kalafior jest pyszny!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuń