7 września 2013

grzanki z mascarpone i figami

Jest mi trochę smutno, że już wrzesień i jesień, ale przynajmniej są figi. W mojej okolicy nawet nie przesadnie drogie. Gorąco polecam je na tarcie z kozim serem lub w postaci chutneya. Albo w wersji najprostszej, śniadaniowej...


Przyznaję, że dzisiejszy wpis jest trochę naciągany, bo co to za przepis: zrób grzanki, posmaruj serkiem mascarpone, połóż plasterki dojrzałych fig, polej ulubionym miodem lub słodkim sosem balsamicznym (miałam figowy!)...? Ale zostawiam wam ten pomysł na miłe śniadanie, najchętniej konsumowane w łóżku (uwaga na okruszki i miód ;)).




2 komentarze:

  1. witam kolejną figową maniaczkę :) Już za kilka dni zapraszam do udziału w akcji figowej
    http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/figa-bez-maku#
    oraz po inne figowe przepisy na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki! Postaram się pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń