Przez najbliższy miesiąc będzie tu raczej cicho, gdyż znowu wybywamy do Azji. Tym razem wzywa nas północny Wietnam i południowe Chiny (Yunnan dokładnie). Jak ktoś ma ochotę, to poczytać o naszych przygodach będzie można tu: http://sinonotes.blogspot.com/
A na przystawkę kilka zdjęć okołokulinarnych z ostatniej wyprawy:
przepyszna rybka w najstarszej (a przynajmniej jednej z najstarszych) knajpie w Hanoi