Gdy znalazłam ten przepis u Bei, wiedziałam, że muszę go zrobić. Uwielbiam chutneye, ale do tej pory zadowalałam się kupnymi. Natomiast połączenie fig i śliwek na ostro okazało się pokusą nie do odparcia. I bardzo dobrze, gdyż efekt jest znakomity! Kto lubi pikantne przetwory, powinien wypróbować ten przepis (w nawiasie moje modyfikacje). Chutney figowo-śliwkowy (na ok. 3 średnie słoiczki) 500 g śliwek (u...
ziti chickpeas with sausage and kale
4 tygodnie temu