Zbliża się weekend, więc mam dla Was genialny pomysł na leniwe sobotnie lub niedzielne śniadanie. Dutch baby (inaczej zwany niemieckim naleśnikiem, Bismarckiem lub holenderskim* ptysiem) to po prostu amerykański (wbrew pozorom) pieczony naleśnik, podawany głównie na śniadanie. W wersji podstawowej podaje się go z sokiem z cytryny, masłem i cukrem pudrem, ale oczywiście w sieci znajdziecie milion wersji (łącznie z wytrawnymi). Ponieważ zrobienie jednego, wielkiego naleśniora, zamiast smażenia stosu, jest bardzo wygodnym rozwiązaniem w leniwe poranki, z miejsca pokochałam ten wypiek. Moją wersję oparłam na przepisie z bloga Facet i kuchnia, ale po swojemu namieszałam, dodając sezonowe owoce do środka. Poniżej mój wariant na full wypasie.
Dutch baby z bitą śmietaną i sezonowymi owocami
- 3 jajka
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżeczka esencji waniliowej (w oryginalne: pasta waniliowa)
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżki roztopionego masła + 1 łyżka do wysmarowania formy
- szczypta soli
- 2/3 szklanki porzeczek i malin + trochę do przystrojenia
Piekarnik nagrzać do 210 st. C. Najczęściej naleśnik przyrządza się w niedużej żeliwnej patelni, ale ja takiej nie mam więc posłużyłam się szczelną tortownicą. Naczynie wstawić do nagrzewającego się piekarnika.
W misce roztrzepać jajka. Dodać mleko, esencję waniliową, cynamon, cukier i sól. Następnie dodać przesianą mąkę i dokładnie zmiksować, aż składniki się połączą. Dodać roztopione masło i ponownie wymieszać. Na koniec dodać owoce i znów wymieszać, tym razem łyżką. Ciasto będzie miało płynną, naleśnikową konsystencję (dlatego ważne, żeby forma była szczelna ;)).
Ostrożnie wyjąć formę i rozprowadzić pozostałe masło po jego dnie i ściankach. Przelać ciasto do formy i wstawić do piekarnika. Piec ok 20 minut (jeśli pieczecie wersję bez owoców w środku, to krócej). Gotowe dutch baby posypać cukrem pudrem i świeżymi owocami. Można podawać z bitą śmietaną. Smacznego!
* dobra, tak naprawdę nie holenderskim tylko też niemieckim, jak twierdzi wiki: "The "Dutch" moniker refers to the group of German-American immigrants known as the Pennsylvania Dutch, where "Dutch" is a corruption of the German autonym deutsch."