Ostatnio było danie warzywne, tym razem mam coś dla mięsożerców, czyli obiecany gulasz. Ograniczenie spożycia mięsa idzie mi nieźle w sezonie wiosenno-letnim, ale niestety jesień i zima przywodzą mnie do złego, czyli na przykład parującego gara gulaszu, najlepiej jeszcze z grzybkiem w środku. Polecam! A pieczone warzywa, o których pisałam ostatnim razem świetnie sprawdzają się jako dodatek. Gulasz wieprzowy 500g mięsa wieprzowego na...
ziti chickpeas with sausage and kale
4 tygodnie temu