Dzisiaj będzie przepis krótki, szybki, w sam raz na upały, które nie odpuszczają. Parę razy tu wspominałam, ze jestem miłośniczką upałów, ale nawet ja mówię pass. Od kuchni trzymam się z dala, czasem tylko machnę jakaś sałatkę, a najchętniej jadłabym wyłącznie lody. Te poniżej są łatwe w przygotowaniu i na dodatek zdrowe, bo składają się z samych owoców.

Kombinacji jest tu kilka: jeśli lody mają być gotowe od razu do spożycia, najlepiej dzień wcześniej zamrozić banana pokrojonego na plasterki. Można też od razu zmiksować umyte i odszypułkowane truskawki z pokrojonymi bananami oraz osobno zmiksować pokrojone mango (można tu również dodać banana, ale nie trzeba). Rozdzielić do foremek lub włożyć do pojemniczka i zamrozić (jeśli banany były wcześniej zamrożone, a pozostałe owoce schłodzone, pulpa powinna mieć konsystencję lekko rozmrożonych lodów i można ją jeść od razu). Smacznego!