salsa picante

6.2.17

Karnawał w pełni i mam nadzieję, że spędzacie go na radosnych szaleństwach (przynajmniej weekendowych). Ja niestety ostatnio jestem bardzo zapracowana i na jakieś hulanki i swawole czasu za bardzo nie mam. A jeśli chodzi o szaleństwa, to pozwalam sobie głównie na te kulinarne. Do nich należy, między innymi, zwiększona konsumpcja chipsów (wyłącznie solone!) i nachosów, które najlepiej smakują z salsą. I o domowej salsie jest dzisiejszy wpis, bo łatwa w przygotowaniu, znacznie smaczniejsza od kupnych i pewnie też zdrowsza. Polecam serdecznie :)

Salsa picante
  • 1 puszka krojonych pomidorów (400g)
  • 1 ząbek czosnku, drobno pokrojony
  • 2 łyżki marynowanego, pokrojonego na kawałki jalapeño
  • 1.5 łyżki cukru
  • sól, pieprz
  • 3 łyżki octu z czerwonego wina
  • 2 szalotki
  • opcjonalnie 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • liście kolendry
 Do garnka włożyć pomidory wraz z całą zawartością puszki, dodać odcedzone pokrojone jalapeño, pokrojony czosnek, cukier, sól, pieprz i ocet. Zagotować i gotować ok 10 minut, co jakiś czas mieszając.
Szalotki drobno posiekać i dodać do sosu, gotować jeszcze 2-3 minuty. Na koniec, jeśli sos jest zbyt rzadki, dodać przez sitko mąkę ziemniaczano i dokładnie wymieszać. Ostudzić i wymieszać z pokrojonymi liśćmi kolendry lub tylko nimi przyozdobić sos przed podaniem. Smacznego!


Zobacz także

0 komentarze

LinkWithin

Flickr

Created with flickr badge.