w grudniu jak to w grudniu
23.12.09Kumulacja Panie. Wszystko kręci się wokół świąt, do świąt, od świąt. Pisanie jak widać musiałam odwiesić na kołek w grudniu. Zbierałam siły. A ponieważ już większość tych sił zużyłam, to dziś też nie będzie przepisów, tylko fotostory ;)
Impreza gwiazdkowa w pracy? Karnawałowe spotkanie ze znajomymi? Polecam gorąco kruche babeczki w dwóch wersjach: pieczarkowej i szpinakowej. Robotę można rozłożyć sobie spokojnie na dwa dni - jednego zrobić farsze (u mnie były to pieczarki z cebulką, szpinak z czosnkiem, ale można poszaleć dowolnie), drugiego dokończyć dzieła. Ciasto kruche najprostsze robi się szybko, trochę jest tego lepienia, napełniania, ale efekt wart zachodu.
A na drugą nóżkę - jako uniwersalny prezent, ozdoba choinkowa czy nieodzowny element świąteczny - pierniczki! Tym razem podejrzałam tu i ówdzie piernikowe witrażyki - efekt może nie idealny, ale kierunek globalnie dobry ;) Poza tym obkupiłam się w tym roku w przeróżne posypki, więc mogłam poszaleć:
A na koniec chciałabym wszystkim moim Czytelnikom, życzyć spokojnych, radosnych i smakowitych Świąt :)
PS. Obiecuję po śwętach nadrobić zaległości i zamieścić przepisy m.in. na takie ciasteczka:
2 komentarze
Wesolych Swiat Ann! Samych dobroci i wspanialosci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję :) Były naprawdę wyjątkowe tegoroczne święta...
OdpowiedzUsuń