tęskniąc za latem
29.1.10Piękną mamy zimę tej zimy. Ale ja mam już trochę dość. Marzą mi się ciepłe kraje, najlepiej egzotyczne. Wspominam naszą chińską wyprawę i czuję narastające pragnienie powrotu w tamte rejony. Na razie to pragnienie mogę realizować we wspomnieniach i... w kuchni.
Krewetki Wspomnienie z Chin
(na 2 osoby)
- 1 op krewetek tygrysich (ok 16 sztuk) mrożonych surowych lub ugotowanych
- 3 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 3-4 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 1 łyżeczka sosu rybnego
- 1-2 łyżeczki sosu chili
- łyżka kolendry
- olej sojowy do smażenia
Krewetki rozmrozić. Jeśli surowe - umyć i obrać. Dwa ząbki czosnku zmiażdżyć i połączyć z sosem sojowym, olejem, sosem rybnym, chili. Zalać krewetki, dokładnie mieszając - odstawić na 20-30min. Trzeci ząbek czosnku pokroić w plasterki. Chili wypestkować i pokroić w paski. Rozgrzać na patelni olej i podsmażyć czosnek, aż zmięknie. Dodać chili i krewetki wraz z sosem i smażyć 2-3 min., trochę dłużej jeśli były surowe. Podawać z ryżem lub makaronem ryżowym - u nas ze zwykłym spaghetti i bazylią zamiast kolendry :).
0 komentarze