znów pijemy ;)
2.8.10Tym razem Luby gościnnie ze swoją boską zimną kawą. Uwielbiam ją sączyć w upalne, niedzielne popołudnia.
Iced coffee
(na 1 osobę)
- 1 espresso, zaparzone najlepiej w ekspresie
- ok. 200ml mleka
- 8-10 kostek lodu
- chlust lub dwa Baileysa (jak ktoś lubi i może ;))
Zaparzyć kawę (jeśli ktoś woli słodką, to teraz jest dobry moment, by ją posłodzić). Do blendera wrzucić kostki, wlać kawę, uzupełnić mlekiem (proporcje kawy do mleka można zmieniać w zależności od tego, jak mocny napój chcemy uzyskać) i likierem. Zmiksować na wysokich obrotach, aż wytworzy się pianka. Pyszności!
5 komentarze
uwielbiam zimną kawę
OdpowiedzUsuńi mam takie same szklanki
O, a mi by sie taka przydala:)
OdpowiedzUsuńAle dzisiaj juz za pozno..jutro sobie taka zrobie;)
tez mam takie szklanki:)
OdpowiedzUsuńa kawa na pewno jest pycha...
o ja poproszę !
OdpowiedzUsuńAsieja, Aga: ja niestety kawoszem z przyczyn zdrowotnych być nie mogę, więc taką kawę z duużą ilością mleka b. chętnie się raczę.
OdpowiedzUsuńGosia: o tej porze bez kawy? Tak się chyba nie da ;)
Dorota: proszę bardzo ;)