prawie jak szkockie ciasteczka
4.2.11Najprostsze ciasteczka na poprawę humoru. Zjedz jedno albo dwa, a świat od razu będzie wyglądał milej ;) Słodkie, kruche i bardzo maślane....
Ciasteczka maślane
(ok 35-40 sztuk)
- 300g mąki
- 200g masła
- 3-4 łyżki cukru pudru
- ew. aromat waniliowy
- szczypta soli
Chłodne masło posiekać. W misce połączyć mąkę, cukier, sól, ew aromat i masło. Zagniatać aż do uzyskania jednolitego ciasta. Na blaszce rozłożyć papier, od ciasta odrywać kawałki wielkości małego orzecha włoskiego, ugniatać w dłoni w kulkę i kłaść na papierze. Kulki rozgnieść widelcem robiąc na nich wzorek. Piec w 180 st 10-15 min aż się zrumienią. U mnie wyszły bladziutkie, na specjalne życzenie Lubego, ja tam wolę bardziej spieczone ;)
4 komentarze
fajne ciasteczka:) wygladaja smakowicie, wiec mysle, ze na jednym, czy dwoch by sie u mnie nie skonczylo:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam te blade ;-)
OdpowiedzUsuńMaślane ciastka to jedne z tych, przy których chyba wszyscy tracą umiar...
maślane... rozpływają się w ustach.
OdpowiedzUsuńalbo chrupią. zależy, kto jak lubi.
a ja lubię obie wersje.
Niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńTo chyba najlepiej oddaje moje uczucia po zakosztowaniu tych ciasteczek. Oczywiście nie obeszło się bez spalenia pierwszej partii, ale tak to bywa, kiedy człowiek robi coś pierwszy raz ;-)
Nie omieszkam udostępnić ten przepis na profilu. Bo przecież trzeba się dzielić tym co dobre ;-)
Pozdrawiam, Monika B.