białe kiełbaski w czerwonym winie
14.10.14
Kolejne danie inspirowane kuchnią południowego Tyrolu, gdzie łączą się smaki włoskie i austriackie i kolejne zgłoszenie w konkursie Czerwonego Kogucika (czyli Roter Hahn). Jest to potrawa prosta (chłopska wręcz), nie wymagająca wielkiego nakładu pracy, ale warto zatroszczyć się o dobrej jakości składniki. Cieniutkie, pachnące majerankiem białe kiełbaski nabyłam na Targu Śniadaniowym na stoisku Dobrej Kiszki. Do tego dodałam jędrne, kwaskowe polskie jabłka, dużą garść rozmarynu oraz włoskie wino (stołowe, ale bardzo smaczne). Żeby było bardziej po tyrolsku, możecie podać kiełbaski z polentą. Ja nie jestem jej wielkim fanem, więc zostałam przy gotowanych ziemniakach. Muszę powiedzieć, że to idealne danie na jesienną kolację...
Białe kiełbaski w czerwonym winie
z jabłkami i rozmarynem
(na 2 osoby)
- 6-8 cienkich białych kiełbasek wieprzowych
- 1 cebula
- 1 dość twarde jabłko
- 1/2 szklanki czerwonego wina
- 1 łyżka miodu
- 1.5 łyżki suszonego rozmarynu
- kilka gałązek świeżego tymianku
- sól, pieprz
- opcjonalnie 1 łyżka gęsiego smalcu
Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Cebulę pokroić w piórka, a obrane jabłko w kostkę. Natłuścić patelnię gęsi smalcem (lub innym tłuszczem) i smażyć kiełbaski aż się zrumienią z każdej strony. Przełożyć kiełbaski do żaroodpornego naczynia.
Na tej samej patelni smażyć cebulę, aż się lekko zezłoci. Następnie dodać pokrojone w kostkę jabłko i smażyć 3-4 minuty, aż lekko zmięknie. Dodać wino, miód, rozmaryn, tymianek oraz sól i pieprz do smaku. Chwilę gotować aż się miód rozpuści. Zalać kiełbaski winem z cebulą i piec ok 20 minut. Podawać z polentą lub ziemniakami z wody. Smacznego!
0 komentarze