pierwsze kurki
15.6.10Udało mi się dopaść pierwsze kurki, a że wczorajszy dzień był dość paskudny, zamarzyła mi się potrawka mięsno-grzybowa. Bardziej jesienna niż letnia, ale co zrobić skoro pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza.
Polędwiczki wieprzowe z kurkami i kozim serkiem
(na 2 osoby)
- 1 niezbyt duża polędwica wieprzowa
- 2-3 garście kurek
- 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 szklanki wody
- 1-2 łyżki śmietany rozmieszane z 3 łyżkami kremowego sera koziego
- sól, pieprz, słodka papryka, zioła prowansalskie, świeży tymianek
- olej
Polędwicę umyć, oczyścić i pokroić. Ja pokroiłam dość drobno, ale można na większe kawałki (będą się wtedy lepiej prezentować). Mięso oprószyć pieprzem, papryką i solą, następnie obsmażyć na niewielkiej ilości oleju aż się lekko zbrązowi. Następnie przełożyć na talerz.
Kurki oczyścić (jeśli są większe - pokroić), cebulę i czosnek posiekać. Na niewielkiej ilości oleju lub oliwy podsmażyć, aż cebula się zeszkli a kurki lekko zmiękną. Dodać mięso i zalać wodą (można do niej dodać pół kostki bulionu grzybowego). Dusić na małym ogniu aż mięso zupełnie zmięknie. Doprawić o smaku. Na koniec dokładnie wymieszać śmietanę z kozim twarożkiem i dokładnie wymieszać z sosem. Podawać można z pieczywem czosnkowym albo kaszą gryczaną (oba warianty wypróbowałam). Smacznego!
0 komentarze