polowanie na czerwoną truskawkę
16.6.10Truskawki, Panie, w tym roku niestety brzydkie i drogie. Przynajmniej w mojej okolicy. Czy to majowe deszcze czy jeszcze inna zaraza je tak załatwiła, nie wiem. Ale chodzę z uporem maniaka i szukam ładnych truskawek. Wczoraj mi się poszczęściło, więc część od razu w woreczek i do zamrażarki, część spożyliśmy od razu w postaci surowej i koktajlowej, a z reszty niewielkiej powstały bardzo smakowite....
Babeczki truskawkowe
(12-14 sztuk)
- 300g mąki
- 150g cukru brązowego
- 120g masła w temp. pokojowej
- 1 op cukru waniliowego
- 3 niezbyt duże jajka
- 120ml mleka
- kilka kropel esencji waniliowej
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok 200g niezbyt dużych truskawek pociętych w ćwiartki
Do jednej miski przesiać mąkę, dodać sól, proszek do pieczenia i cukier waniliowy. W drugiej misce zmiksować masło z cukrem. Gdy już się ładnie połączy, kolejno dodawać jajka - dalej miksując na wolnych obrotach. Dodać mleko, wymieszać dokładnie. Następnie do mokrych składników dodać suche i wymieszać (łyżką). Na koniec dodać truskawki i też wymieszać, tak by pokryły się ciastem.
Ciasto nakładać do natłuszczonych foremek lub papilotek. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. ok 20-25 min.
Babeczki są po prostu pyszne. Ku mojemu zaskoczeniu truskawki wypadły bardzo wyraziście, myślałam, że mogą nieco niknąć w ogólnej słodyczy. Ale nie, są po prostu idealne :)
0 komentarze