wyszłam za mąż, zaraz wracam
8.6.10No i już. Przepraszam za przerwę w nadawaniu, ale maj był dość pracowity i bogaty w wydarzenia. Potem trzeba było nieco odetchnąć. A teraz mogę wrócić do dawnego trybu życia i do gotowania :)
Na pierwszy rzut poszły placki gryczane z sosem pieczarkowym. Inspirowałam się przepisem z Kwestii Smaku (tak, znowu! co ja poradzę, że tam są takie fajne przepisy).
(na 2 osoby)
- 100g kaszy gryczanej (1 woreczek)
 - 1 mała cebula
 - 2 jajka
 - tarty parmezan (w oryginale 5 łyżek, ja dałam znacznie więcej)
 - sól, pieprz, słodka papryka
 - olej do smażenia
 
- małe opakowanie pieczarek
 - 2 ząbki czosnku
 - 1 mała cebula
 - 1/2 grzybowej kostki bulionowej
 - sól, pieprz, parmezan
 - 2-3 łyżki śmietany 18%
 - 1/3-1/2 szklanki wody
 
Kaszę gotować przez 15 min, odcedzić i wsypać do miski. Posiekać drobno cebulę i dodać do kaszy. Dodać parmezan, jajka, przyprawy i wszystko dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać olej, łyżką nakładać masę plackową i formować niezbyt duże placki. Jeśli po usmażeniu się rozpadają, trzeba dodać więcej jajka lub sera (w czasie smażenia skleją kaszę).
Sos: pieczarki obrać, pokroić na niezbyt dużą kostkę. W garnuszku rozgrzać masło,  smażyć pieczarki aż zbrązowieją, pod koniec doprawić solą i pieprzem. Przełożyć do miseczki. Do garnuszka dodać masło i zeszklić posiekany czosnek i cebulę. Dolać wody i wrzucić 1/2 kostki bulionowej. Wrzucić z powrotem pieczarki, podusić je chwilę. Zmniejszyć ogień, dodać śmietanę, dokładnie wymieszać i przyprawić.


2 komentarze
Ooo... przegapilam takie wydarzenie?!? Wszystkiego najlepszego zatem! NAJJJlepszego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdezcnie!
Dziękujemy :)
OdpowiedzUsuń