ann i 40 bułeczek
17.7.10Planowaliśmy spotkanie w większym gronie, więc postanowiłam upiec mini-bułeczki i podać je na przystawkę z masłem czosnkowym i tapenadą. Początkowo miały być to zwykłe bułeczki drożdżowe, ale w czasie poszukiwań natknęłam się na przepis na podkarpackie proziaki i tak mnie zafascynowały bułeczki na sodzie, że postanowiłam je zrobić.
Przepis wzięłam stąd, ale go tu przytoczę, bo jest naprawdę prosty:
Podkarpackie proziaki
-
1 kg mąki
-
1 i 1/2 łyżeczki sody
-
1/2 litra kwaśnego mleka (ja użyłam maślanki)
-
1 łyżeczka soli
-
2-3 jajka
Do naczynia wlać kwaśne mleko i dodać pozostałe składniki. Wyrabiać długo, rozwałkować na grubość 1,5 - 2 cm i wykrawać szklanką. Piec na blasze (ja piekę na papierze do pieczenia) w temperaturze 170 stopni C (ja piekłam w 180 st C), około 15-20 minut, z obu stron, aż będą rumiane.
Z takiej ilości wychodzi ok 40 bułeczek. Ja natomiast nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie poknociła i w rezultacie narobiłam bułeczek jakbyśmy mieli pułk wojska gościć. Na szczęście bułeczki wyszły bardzo smaczne (choć mają specyficzny smak, do którego ja musiałam się przyzwyczaić) i zostały skonsumowane do ostatniego okruszka.
0 komentarze