marchewkowe pole
21.11.10Listopad upływa mi pod znakiem marchwi jeśli chodzi o słodycze. Piekłam już ciasto marchewkowe, które wyszło tak świetnie, że zostało pożarte zanim zdążyłam je obfotografować... W ten weekend zaś wyprodukowałam marchewkowe rogaliki, wzorując się na przepisie z bloga czekoladowego kota.
Ale ponieważ dokonałam małych modyfikacji to przepis podam, a co:
Kruche rogaliki marchewkowe
- 180 g marchewki startej na drobnych oczkach, może być więcej (oryginalnie 200g)
 - 200g zimnego masła
 - ok 20g tartych migdałów
 - 2 szklanki mąki
 - 3 łyżki cukru pudru
 - gęsta marmolada brzoskwiniowa, morelowa, pomarańczowa lub dowolna inna byle gęsta albo przecier z róży - u mnie dżem pomarańczowy niskosłodzony z kawałkami skórki pom.
 
Marchewkę odcisnąć z soku. Zmieszać z masłem, cukrem, migdałami oraz posiekanym masłem i zagnieść gładkie ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i chłodzić ok 30 min. Rozwałkować porcje ciasta podsypując mąką.  Ilość  mąki może wymagać skorygowania w zależności od soczystości  marchewki.  Wycinać z ciasta trójkąty. Nakładać dżem, po czym  zwijać w  rogaliki zaczynając od podstawy trójkąta. Piec ok 30 minut w  180°C. Ostudzić na kuchennej  kratce i ozdobić (w moim przypadku - lukrem z soku z limonki i cukru pudru).
Moje rogaliki wyszły może mało rogalikowe, ale pierwszy raz je zwijałam. Muszę popracować nad techniką ;). Natomiast w smaku są boskie - w moim wydaniu mocno cytrusowe :)


4 komentarze
Przepadam za marchewkowym ciastem, więc na myśl o tych rogalikach cieknie mi ślinka :)
OdpowiedzUsuńU mnie też w tym roku jakoś marchewkowo ;) Muszę przyznać że nawet jestem zadowolona z rezultatów...
OdpowiedzUsuńbardzo śliczne rogaliki :) a do tego marchewkowe, zapisuję do wypróbowania
OdpowiedzUsuńInteresante
OdpowiedzUsuń