pokusa kawosza ;)
30.1.11Chodziła za mną przez weekend ochota na coś słodkiego i niezbyt pracochłonnego. Z różnych karteluszek i zapisków "do-zrobienia-kiedyś" wyciągnęłam przepis na tartę bez pieczenia z ciasteczkowym spodem i kawowo-czekoladową masą. W sam raz na niedzielne śniadanie czy podwieczorek...
Tarta kawowo-czekoladowa
(na formę o śred. 25cm)
- 200g ciastek digestive (u mnie z czekoladą, można użyć zwykłych i dodać łyżkę kakao)
- 100g roztopionego masła
- 200g czekolady (u mnie ciemna, ale można użyć dowolnej)
- 1 porcja intensywnego espresso
- 4-5 łyżek likieru Kahlua (opcjonalnie)
- 300ml śmietanki kremówki (36%)
Ciasteczka pokruszyć drobno (ja tłukę moździerzem) i dokładnie wymieszać z roztopionym masłem. Powstałą masą wyłożyć formę i włożyć do lodówki, by się schłodziła.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, na koniec wymieszać z kilkoma łyżkami bardzo mocnej kawy i likieru. Osobno ubić śmietanę, aż będzie sztywna. Następnie powoli dodawać przestudzoną czekoladę do ubitej śmietany, delikatnie mieszając. Gdy masa będzie jednolita, wyłożyć ją na schłodzony spód, wyrównać i wstawić do lodówki - najlepiej na cała noc. Przed podaniem ozdobić bitą śmietaną.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, na koniec wymieszać z kilkoma łyżkami bardzo mocnej kawy i likieru. Osobno ubić śmietanę, aż będzie sztywna. Następnie powoli dodawać przestudzoną czekoladę do ubitej śmietany, delikatnie mieszając. Gdy masa będzie jednolita, wyłożyć ją na schłodzony spód, wyrównać i wstawić do lodówki - najlepiej na cała noc. Przed podaniem ozdobić bitą śmietaną.
5 komentarze
mmmm... cudowna!
OdpowiedzUsuńo jakie pysznosci! dodaje do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńmmm... jakie pokuśnie!
OdpowiedzUsuńa ja, jako zadeklarowany kawosz... wpraszam się na kawałeczek.
co za pysznosci:) lapie ten kawałeczek i zmykam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna! warta zapamiętania
OdpowiedzUsuń