zapiekanka drwala
17.12.12
Albo coś w ten deseń. Brzmi lepiej niż "zapiekanka tysiąc kalorii", bo pewnie tyle ma. Ale w końcu jest zima i trzeba się czymś pokrzepić. A ta zapiekanka jest bardzo krzepiąca. Nie wiem czy ścięłabym po niej drzewo, ale w końcu nie o to chodzi. Przepis natomiast brzmi tak:
Zapiekanka drwala
(na 3 osoby)
- 3-4 ugotowane ziemniaki (np z dnia poprzedniego)
- 1/4 główki kapusty białej
- 1 niezbyt duża cebula
- ok 100g boczku, pokrojonego w kostkę
- 1 jajko
- pół kubeczka śmietany
- 3 garście tartej mozzarelli
- sól, pieprz, czarnuszka, kminek w proszku, majeranek
- oliwa +odrobinę wody
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Kapustę umyć, osuszyć i poszatkować na niezbyt duże paski. Cebulę poszatkować. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać boczek i smażyć aż się zrumieni. Dodać cebulę i znów chwilę smażyć, aż się zeszkli. Dodać kapustę,wymieszać, doprawić a następnie podlać odrobiną wody i dusić chwilę pod przykryciem.
Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą. Ziemniaki pokroić w plasterki i wyłożyć nimi dno naczynia. Na wierzch wyłożyć farsz kapuściany. W miseczce wymieszać dokładnie śmietanę, jajko i 2 garście mozzarelli. Masę rozłożyć równomiernie na warzywach. Wierzch posypać pozostałym serem. Zapiekać ok 35 minut, sprawdzając czy się nie przypieka zanadto. Smacznego!
W wersji wege wywalamy boczek, rzecz jasna, ale zamiast dałabym ugotowaną soczewicę albo inną fasolę, w ramach dodatkowego białka.
3 komentarze
myślę, że musi to byc wspaniałe w smaku!:)
OdpowiedzUsuńzapiekanki z kapustą jeszcze nie robiłam, ciekawe..
pyszna!
OdpowiedzUsuńDzięki! Antenka, bardzo ci polecam - jest delikatna i bardzo dobra.
OdpowiedzUsuń