mule w winnym sosie na ostro
14.2.14
Walentynki mnie ani ziębią ani grzeją, stąd też brak na blogu wpisów na dania mające akurat w ten dzień rozpalić serca (i co tam jeszcze). Zjedzenie dużej ilości czekolady w towarzystwie ekipy biurowej brzmi całkiem sensownie w opozycji do rozszalałego ataku serduszek i całusków. Nie oznacza to, że nie lubię romantyzmu w kuchni. Lubię jak najbardziej! Najlepiej żeby był spontaniczny i z zaskoczenia!
I tak właśnie - z zaskoczenia - wzięły mnie świeże mule, które znienacka pojawiły się w moim ulubionym sklepie. Wstyd byłoby nie skorzystać. Szczególnie, że takie mule przygotowuje się bardzo szybko, dodatków wielu nie potrzebują, a smakują po prostu bosko...
(Zdjęcia są jakie są, bo nie wypada biegać z aparatem w trakcie romantycznej kolacji ;)).
Mule w winnym sosie na ostro
(na 2 osoby)
- 1kg świeżych muli
- 1 cebula
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 papryczka peperoncino + opcjonalnie 1 małe czerwone chili jeśli sos ma być ostry
- 150-200ml białego wytrawnego wina
- 2-3 łyżki masła
- sól i pieprz
- pęczek pietruszki
Mule umyć w zimnej wodzie - jeżeli są nie oczyszczone wyszorować szczoteczką, oberwać tzw. "brody". Świeże mule powinny być zamknięte. Jeżeli któraś jest otwarta należy postukać nią w blat - jeśli się nie zamknie w ciągu kilku minut, należy ją wyrzucić.
W dużym garnku rozpuścić masło. Następnie zeszklić posiekane cebulę i czosnek. Dodać wino, pokrojone w plasterki papryczki i doprawić solą i pieprzem. Zagotować, a następnie dodać mule. Gotować pod przykryciem na średnim ogniu (potrząsając garnkiem od czasu do czasu), aż muszle się otworzą (ok 7-10 minut; te które się nie otworzyły należy wyrzucić). Na koniec posypać posiekaną pietruszką. Podawać ze świeżą bagietką, którą doskonale wybiera się winny sos i lampką białego wina. Smacznego!
2 komentarze
Uwielbiam mule,szkoda że na polskim stole są mało znana,dobrze że w Laidl mozna je teraz dostać,są pyszniutkie....
OdpowiedzUsuńMyślę, że z tą znajomością jest coraz lepiej i lepiej.
OdpowiedzUsuń