bułeczki cynamonowe
21.5.14
Wypiek na leniwą niedzielę, najlepiej późne śniadanie lub podwieczorek w większym gronie: pachnące cynamonem, pełne rodzynek i orzechów drożdżowe bułeczki. Przepis pochodzi z Kwestii Smaku i jak zwykle, jest doskonały (choć trochę trzeba się wokół niego nachodzić). Nie robiłam do bułeczek kremu z serka tylko lukier na bazie cukru pudru i śmietany. Pasował idealnie... Poniżej podaję przepis z moimi uwagami (achtung! Przygotowanie ciasta rozpoczyna się dzień wcześniej):
Bułeczki cynamonowe
(12 sztuk)
Ciasto drożdżowe
- 3 szklanki mąki tortowej
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
- 1 szklanka letniej wody lub mleka
- 2 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży instant
- 1/4 szklanki oleju lub roztopionego masła (użyłam oleju)
- 2 płaskie łyżki cynamonu
- 1/3 szklanki brązowego cukru
- 1/2 szklanki rodzynek lub żurawiny (u mnie klasycznie z rodzynkami)
- 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
- 1/4 szklanki roztopionego masła do posmarowania ciasta
- 1 jajko, roztrzepane - opcjonalnie do posmarowania bułeczek
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1/2-3/4 szklanki cukru pudru
Wieczorem dnia poprzedzającego przygotować ciasto: wymieszać w misce mąkę, sól, cukier. Do mleka (wody) dodać drożdże i mieszać aż się rozpuszczą. Płyn wlać do mąki wraz z olejem (masłem). Wymieszać dokładnie łyżką, następnie wyrabiać ręką lub hakiem do ciasta drożdżowego ok 8-10 minut, aż będzie gładkie, elastyczne i nie będzie się kleiło. Uformować ciasto w kulę, włożyć do dużej miski wysmarowanej olejem, przykryć folią i wstawić do lodówki na noc (max 4 dni).
W dniu pieczenia wyjąć ciasto z lodówki, wyłożyć na stolnicę i uformować kolę. Zawinąć w folię i odłożyć na 20 minut. Ciasto rozwałkować na prostokąt o
wymiarach około 30 x 35 cm, na grubość około 6 - 7 mm, podsypując w
razie konieczności mąką. Wierzch posmarować roztopionym masłem, posypać
najpierw mieszanką cynamonu i brązowego cukru, a następnie rodzynkami
lub żurawiną oraz orzechami włoskimi. Zwinąć ciasto w roladę,
rozpoczynając od dłuższego boku.
Następnie roladę pokroić na plastry o grubości 2,5 cm, ułożyć rozcięciem do góry w tortownicy lub
bezpośrednio na blaszce (w moim przypadku w użyciu były dwie blaszki) wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując
około 3 cm odstępy pomiędzy bułeczkami. Wierzch posmarować oliwą i
przykryć luźno folią spożywczą. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia
na około 2 godziny, aż bułeczki zwiększą objętość i połączą się ze
sobą. Przed pieczeniem bułeczki można posmarować roztrzepanym jajkiem.
Piekarnik nagrzać do 175 stopni C.
Bułeczki piec przez około 20-25 minut, aż będą ładnie zrumienione. Bułeczki najlepsze są
na ciepło. Po ostudzeniu warto trzymać je pod przykryciem (ale i tak na drugi dzień są już nieco czerstwe - można je wtedy odświeżyć w piekarniku).
W miseczce wymieszać dokładnie śmietanę z cukrem pudrem, aż utworzą zwarty, błyszczący, lekko lejący się lukier. Smarować lukrem lekko wystudzone bułeczki. Smacznego!
Przed pieczeniem.... |
...i po upieczeniu :) |
2 komentarze
Wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Smakują również nieźle :)
OdpowiedzUsuń