sakiewki z kozim serem i pieczonym burakiem
5.1.17
Dla odmiany mam dzisiaj propozycję bezmięsną, ale również niezłą na okres zimowo-karnawałowy. Sakiewki z kozim serem i pieczonym burakiem to łatwa i relatywnie szybka przekąska (szczególnie jeśli macie już wcześniej upieczonego buraka). A na dodatek pięknie się prezentuje i jest dobra zarówno na ciepło, jak i na zimno. Do podgrzania sakiewek najlepiej użyć parownika.
Sakiewki z kozim serem i pieczonym burakiem
- 1 pieczony burak
- 1 roladka wędzonego lub zwykłego koziego sera
- ok 12 arkuszy papieru ryżowego
- miód
- pieprz
- kilka liści szczypiorku lub dymki
Żeby upiec buraka zawijam go w folię aluminiową i piekę ok 45-60 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Skórkę obieram dopiero po upieczeniu i wystudzeniu.
Upieczonego i obranego buraka oraz kozi ser należy pokroić w kostkę.
Do szerokiego naczynia wlać ciepłą wodę, zanurzyć arkusz papieru ryżowego i chwilę go potrzymać żeby stał się elastyczny ze wszystkich stron. Położyć arkusz na desce, na środku nałożyć łyżką kawałki buraka, kilka kawałków sera, całość oprószyć pieprzem i polać odrobiną miodu. Zebrać brzegi, uformować sakiewkę i związać szczypiorkiem. Czynność powtórzyć aż do wyczerpania składników. Położyć parownik na garnku z gotującą się wodą, do środka włożyć sakiewki i chwilę podgrzewać aż zrobią się ciepłe. Podawać od razu. Smacznego!
0 komentarze