zielono mi

13.5.09

W mojej okolicy niestety mało jest straganów z zieleniną. Maj mija, a ja nie kupuję wszystkich wiosennych pyszności, bo nie mam gdzie. Wreszcie dziś namierzyłam budo-stragan całkiem nieźle zaopatrzony i choć muszę do niego specjalnie pójść, to chyba od teraz często tam będę zaglądać w drodze z pracy.
Dzisiaj obkupiłam się tam w różne dobroci i wyniknął z tego kolejny pyszny wiosenny obiad: botwinka z jajem i makaron ze szparagami i boczkiem.

Zdj z 2020 r.

Botwinka z jajem (na 4 osoby)
  • 1 pęczek botwinki
  • 2 młode marchewki
  • 1.5l bulionu drobiowego
  • 3/4 kubeczka śmietany wymieszanej dokładnie z 1.5 łyżeczki mąki
  • 2-3 łyżeczki cukru
  • 3-4 łyżki octu winnego
  • odrobina soli, świeżo mielony pieprz
  • 1 ugotowane jajko na osobę
  • szczypiorek do posypania (może być też inna zielenina)
Botwinkę i marchewki umyć i drobno posiekać. Ja wkrawam też obrane buraczki. Zalać bulionem i gotować chwilkę aż wszystko zmięknie. Doprawić solą, cukrem i octem. Najlepiej robić to pomału, cały czas próbując. Wymieszać dokładnie mąkę ze śmietaną, następnie dolać do niej trochę zupy wymieszać dokładnie i wlać do garnka energicznie mieszając.
Osobno ugotować jajka, pokroić na ćwiartki i włożyć w talerze. Zalać zupą i posypać zieleniną. Bardzo lubię właśnie taką słodkawo-kwaskową wersję botwinki. Farfalle z boczkiem i szparagami (na 2 osoby)
  • ok 75g boczku w plastrach
  • 1/2 pęczku szparagów
  • 1 cebulka
  • oliwa
  • pieprz, rozmaryn
  • parmezan
To taka trochę tańsza wersja farfalli de lux - zamiast szynki szwarcwaldzkiej dajemy boczek krojony w cienkie plastry. Reszta jak poprzednio: szparagi obrać, pokroić, zblanszować we wrzątku. Boczek pokroić w paski, obsmażyć razem z cebulką. Dodać szparagi i wymieszać. Doprawić pieprzem i rozmarynem. Dodać ugotowany al dente makaron i wmieszać. Przełożyć do talerzy i posypać świeżo startym parmezanem.

Zobacz także

0 komentarze

LinkWithin

Flickr

Created with flickr badge.