z tęsknoty za upalnym latem
23.6.10Słodki smak dzieciństwa. Smażę racuszki z truskawkami i wyobrażam sobie, że jest upalne lato. Oryginalny przepis na te delikatne i smakowite racuszki znajdziecie tu, a ja podaję z moimi drobnymi modyfikacjami:
Racuchy na kefirze z truskawkami
(na 2-3 osoby)
- 3 jajka
 - 1 1/2 szklanki kefiru
 - 2 łyżki oleju
 - kropla aromatu rumowego
 - 2 szklanki mąki (w org. przepisie mniej, ale dla mnie ciasto było za rzadkie)
 - 2 łyżki cukru pudru
 - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 200 g truskawek  pokrojonych w plasterki (u mnie jakoś więcej zeszło, pewnie przez dodatek mąki ;))
 - szczypta soli
 - olej do smażenia
 
Zmiksować kefir z jajkami olejem i aromatem. W drugim naczyniu połączyć suche składniki,  czyli mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. Wlać jaja z kefirem,  wymieszać na gładkie ciasto, dodać truskawki. Smażyć niewielkie  placuszki na wolnym ogniu, z obu stron na złoty kolor. Podawać z bitą śmietaną i ciemnym kakao (mniam) lub z cukrem pudrem.


3 komentarze
W zeszłym tygodniu robiłam to: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/jagody/pancakes/przepis.html
OdpowiedzUsuńzamiast jagód był truskawki, poziomki i maliny, wyszły pyszne :)
takie racuszki.. uwielbiane!:-)
OdpowiedzUsuńPrawda? Nie znam nikogo kto by takich placuszków nie lubił... i fajne jest w nich to, że można je robić z różnymi owocami i dodatkami - milion wariantów jednych racuchów:)
OdpowiedzUsuń