czekoladowe muffiny z wiśniami
18.1.18
Zima przyszła na całego, najpierw mrozy, teraz śniegi, człowiek zagrzebałby się w łóżku i najchętniej nie wychodził do kwietnia. Niestety tak się nie da, ale trzeba mieć coś co poprawi humor i zmotywuje do działania. Jak dla mnie najlepiej żeby zawierało czekoladę, bo nic nie dodaje mi energii tak dobrze jak czekolada. Stąd pomysł na czekoladowe muffinki z wiśniami. Intensywne w smaku, ale niezbyt słodkie, za to z kwaskową nutą wiśni, która przypomina, że lato kiedyś wróci...
Czekoladowe muffinki z wiśniami
(12-15 sztuk)
- 100 g masła
- 100 g czekolady gorzkiej
- 50g czekolady mlecznej
- 150 ml mleka
- 2 jajka
- 250 g mąki pszennej
- 150 g drobnego cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżki kakao
- 450-500 g mrożonych lub świeżych wydrylowanych wiśni
Wiśnie rozmrozić i odcedzić.
Piekarnik rozgrzać do 180 st. C. Formę wyłożyć papilotkami.
W małym rondelku na niewielkim ogniu rozpuścić masło, dodać połamaną czekoladę i rozpuszczać mieszając co chwilę. Odstawić z ognia, dodać mleko i jajka, następnie roztrzepać trzepaczką na jednolitą masę.
W misce wymieszać przesianą mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól i kakao. Dodać płynne składniki i wymieszać łyżką do połączenia składników. Na koniec dodać wiśnie i znów wymieszać. Ciasto rozłożyć do papilotek zostawiając 0.5 cm odstępu od krawędzi. Formę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 25 minut. Smacznego!
1 komentarze
mniam, pyszności <3
OdpowiedzUsuń