smaki Azji
29.5.12
Wir codzienności wciągnął mnie odkąd wróciłam z Azji, ale to nie znaczy, że zapomniałam o niej. Wręcz przeciwnie, porządkuję zdjęcia i wspomnienia i już niedługo postaram się napisać coś więcej o kulinarnej stronie naszej wyprawy. Zatem proszę potraktować dzisiejszy przepis na zupę pomidorową z soczewicą i tamaryndowcem, jako wstęp do przyszłego wpisu.
Przepis znalazłam na forum cincin.cc, podaję go z moimi modyfikacjami:
Zupa pomidorowa z soczewicą i tamaryndowcem
(na 2-3 osoby)
- 3 ząbki czosnku
- 5cm kawałek świeżego imbiru
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 400g passaty pomidorowej
- 50-100g czerwonej soczewicy (w zależności czy chcemy uzyskać zupę lekką, czy treściwą)
- 1 łyżka płatków chili lub 2 ostre papryczki chili, posiekane
- 500ml wody lub bulionu
- 1 łyżka pasty z tamaryndowca
- sól, pieprz, kumin, kurkuma
- 2 łyżki oliwy
- do przybrania: jogurt i świeża kolendra lub (jak u mnie) bazylia azjatycka i cytrynowa
W garnku rozgrzać oliwę a następnie zeszklić obrany i posiekany czosnek oraz imbir. Dodać soczewicę, pomidory i passatę oraz przyprawy (w tym tamaryndowiec). Gotować ok 20 minut, aż soczewica zmięknie. Można zupę zmiksować - ja nie miksowałam. Podawać z kleksem jogurtu i zieleniną.
Świeży tamaryndowiec można kupić w Azji Południowo-Wschodniej na każdym targu. Poniżej chiński stragan w okolicy Dali - tamaryndowiec to te brunatne strąki w lewy rogu i na końcu stołu (bardziej u góry)....
6 komentarze
Wow, zazdroszczę podróży i odkrytych tam smaków. Zawsze przyrządzając orientalne dania zastanawiam się czy smakują tak powinny :)
OdpowiedzUsuńprzyłączam się do Natalii, zazdroszczę i często nie mam pewności czy to jest ten smak który być powinien, pewnie dlatego omijam przepisy orientalnych dań:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam smaki Azji... wiele bym dała żeby teraz przenieść się chociażby do Hong Kongu czy Kantonu, zamiast siedzieć nad książkami podczas nauki do sesji :( zupa wygląda przepysznie! czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłem ale chyba zacznę bo apetyczne to wygląda
OdpowiedzUsuńNatalia, najważniejsze żeby smakowały Tobie :)
OdpowiedzUsuńpiegusek1976, nie omijaj! większość przepisów azjatyckich jest prosta, a smak... tak, jak napisałam wyżej, najważniejsze żeby Tobie smakowało (zresztą żadna potrawa nie ma jednej jedynej wersji...)
Marta, postaram się, obiecuję :)
Xasko, koniecznie!
Mmmm... no to mam pomysł na obiad :) Idę na festiwal Fest Asia (25 i 26 kwietnia w Warszawie) i mam nadzieję zdobyć parę fajnych, azjatyckich przypraw :)
OdpowiedzUsuń