makaron z cukinią, boczkiem i kurkami
14.7.14
Z kurkami to jest zawsze tak, że gdy widzę je na stoisku, to się rzucam (jeśli mnie cena nie zabije), kupuję, a potem jęczę nad moim kręgosłupem, jak próbuję je oczyścić. Ostatnio co prawda znalazłam sposób czyszczenia ich przy pomocy soli i wrzątku, ale mam pewne obawy, czy takie traktowanie nie zaszkodzi delikatnym grzybkom... Może ktoś z Was próbował albo ma jakiś inny sprawdzony sposób?
Póki co radzę sobie nożem i bieżącą wodą, a kręgosłup żyć nie daje. Ale potem ta jajecznica z kurkami, te polędwiczki, te sosy... poezja.
Ostatnio wpadłam na przepis (znów genialna Kwestia Smaku), który łączy cukinię i kurki. Pomysł doskonały, tym bardziej, że oba składniki miałam na stanie. Bałam się jednak, że potrawa będzie nieco mdła, więc dodałam boczku. Dodatkowo odrobina szafranu w sosie podkręca smak kremowego sosu. Całość wyszła znakomicie!
Makaron z cukinią, boczkiem i kurkami
(dla 2 osób)
- 150 g cukinii, startej na tarce o grubych oczkach
- 150 g oczyszczonych kurek
- ok 100 g wędzonego boczku
- 1/2 cebuli
- ok 150 g makaronu (u mnie razowe fusilli)
- 1 łyżka masła
- 2-3 łyżki oliwy
- sos: 1/3 szklanki śmietany kremówki 30% lub 36%, 2 żółtka, szczypta nitek szafranu, sól, pieprz
Najpierw przygotować sos, czyli wszystkie składniki wymieszać w miseczce.
Ugotować makaron, odcedzić. Posiekać cebulę oraz pokroić boczek w kostkę.
Na patelni rozgrzać masło i oliwę, następnie zeszklić cebulę. Dodać boczek i smażyć aż się lekko zrumieni.Dodać osuszone kurki i cukinię i smażyć na dość dużym ogniu, cały czas mieszając, aż składniki zmiękną a płyn wyparuje. Do cukinie dodać makaron i wymieszać. Odstawić patelnię z ognia i stopniowo wlewać sos, cały czas mieszając. Sos powinien zgęstnieć od ciepła pozostałych składników.Jeśli się tak nie stało, należy ustawić patelnię na minimalnym ogniu i podgrzewać mieszając do czasu aż sos zgęstnieje. Podawać od razu. Smacznego!
4 komentarze
Podobno idealnie myje się grzyby w suszarce do sałaty ;) Koniecznie musisz tego spróbować!! Makaron przepyszny!
OdpowiedzUsuńU nas makaron mile widziany pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i przy okazji zostaję na dłużej :)
http://kuchareczkamala.blogspot.com
kurki, boczek i cukinia - połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka, przy najbliższej okazji wypróbuję, dzięki :)
OdpowiedzUsuńNataleczka, dzięki, ja też uwielbiam makarony.
Kocie-smaki, też tak uważam :)