Strasznie dawno nie było tu żadnej tarty, szczególnie wytrawnej - straszny grzech dla tartowej maniaczki, jaką jestem. Spieszę więc naprawić ten błąd i dziś będzie porządna, wiejska tarta w menu. Naładowana smażonymi plasterkami kabanosa, dużą ilością pora i oczywiście serem, stanowi solidny posiłek i syci na długo. Idealne zimowe danie.

Tarta z porem, kabanosem i oscypkiem

(na formę o śred. 26cm / 4 osoby)

Ciasto:

Farsz: 

Mąkę przesiać do miski, dodać sól i jajko. Masło drobno posiekać, wymieszać z mąką i zagnieść gładkie ciasto. Zawinąć w folię i włożyć na 30 min. do lodówki.

Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. Ciasto rozwałkować między dwoma kawałkami papieru do pieczenia na pożądaną grubość. Przełożyć ciasto do formy, ponakłuwać dno, a następnie wyłożyć papierem i obciążyć fasolą lub ceramicznymi kulkami. Piec z obciążeniem 15 minut, a następnie 5 minut bez - aż ciasto się lekko zrumieni.

W międzyczasie pokroić kabanosy na plasterki. Rozgrzać odrobinę oliwy na patelni i smażyć plasterki kiełbaski aż się zrumienią. Pora oczyścić i również posiekać na plasterki, a następnie dodać do posmażonego kabanosa i smażyć aż zmięknie. Wyłożyć farsz na podpieczony spód. Na wierzch położyć plasterki oscypka.

W misce wymieszać jajka, śmietanę i tarty ser, aż stworzą jednolite nadzienie i doprawić do smaku. Wylać farsz na spód i wstawić tartę z powrotem do piekarnika. Piec ok 25 minut w 200 st. C. Smacznego!