spaghetti z pistacjowym pesto
14.6.18
Bazylia na moim balkonie rośnie jak szalona, więc stwierdziłam, że to dobry moment na zrobienie pesto. Ale tym razem postanowiłam dodać do niego dużą garść moich ulubionych pistacji, zamiast parmezanu zaś dodałam twardego koziego sera z Krety. Muszę powiedzieć, że taka wersja przypadła nam bardzo do gustu...
Spaghetti z pistacjowym pesto i pomidorkami koktajlowymi
- 2-3 duże garście liści bazylii
- 2 łyżki obranych ze skorupek orzechów pistacjowych (jeśli są solone, nie używać soli w przepisie)
- 1 łyżka startego twardego sera koziego lub parmezanu
- 1 mały ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- 4-5 łyżek oliwy
- szczypta soli (jeśli potrzeba), świeżo mielony pieprz
- spaghetti
- pomidorki koktajlowe
- ew. pokruszone pistacje i starty ser do dekoracji
Pistacje rozgnieść w moździerzu. W kielichu blendera lub misce zmiksować bazylię, orzeszki, czosnek, ser i sok z cytryny na gładką pastę, na koniec dodać oliwy do uzyskania właściwej konsystencji oraz doprawić.
Spaghetti ugotować al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzony makaron wymieszać z 3 łyżkami pesto. Podawać z pokrojonymi pomidorkami koktajlowymi, pokruszonymi pistacjami i startym serem. Smacznego!
0 komentarze