łosoś orientalny z pikantnym sosem marakujowym
9.5.16
Po prawdzie miał być łosoś z chutneyem rabarbarowym, ale tym razem nie udało mi się dorwać rabarbaru. Co zrobić. Potrzeba matką wynalazku i tak dalej, więc wynalazłam w lodówce sos marakujowy i postanowiłam go wykorzystać. Można oczywiście zastąpić go świeżymi marakujami - mi nadal nie udało się ich tutaj dostać... Ale łosoś w takiej wersji wyszedł doskonale, bardzo lubię takie słodko-kwaśno-ostre połączenia smaków.
Łosoś orientalny z pikantnym sosem marakujowym
(na 2 osoby)
- 2 filety z łososia, po ok 200 g każdy, bez skóry
- 2 łyżki oliwy
- 4 łyżki sosu sojowego
- 1 zmiażdżony ząbek czosnku
- 2 łyżki syropu klonowego lub miodu
- sok z 1/2 cytryny (lub limonki)
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- 0,5-1 łyżeczka ostrego sosu chili (opcjonalnie, jeśli łosoś ma być ostry)
- sos marakujowy: miąższ z 3-4 marakuj lub ok 50-80 ml gęstego sosu marakujowego (użyłam Passion fruit coulis z M&S), 1 łyżka syropu klonowego, 2 łyżki sosu sojowego, 1 łyżeczka sosu rybnego, 1-2 łyżeczki ostrego sosu chili
- liście kolendry do posypania całości
Łososia umyć, osuszyć włożyć do miski lub torebki strunowej i zalać składnikami marynaty (oliwą, sosem sojowym, sokiem z cytryny, syropem klonowym, olejem sezamowym z dodatkiem czosnku i sosu chili). Wymieszać dokładnie i odstawić na 1-2 godziny.
W międzyczasie można przygotować sos marakujowy - składniki włożyć do rondelka, zagotować aż lekko zgęstnieje. Można dodać do niego też resztę marynaty.
Piekarnik nagrzać do 230 st. C. Ułożyć łososia w naczyniu żaroodpornym i piec ok 10-12 minut (długość pieczenia musi być dostosowana do grubości filetów). Łososia podawać z ryżem, polanego sosem marakujowym i posypanym liśćmi kolendry. Smacznego!
2 komentarze
tego sosu spróbowałabym z ogromną przyjemnością!
OdpowiedzUsuńJest pyszny :)
OdpowiedzUsuń