Suwała, Baron i inni oraz wolno pieczona łopatka jagnięca

11.3.16

Czas na drugą część weekendowego męskiego gotowania. Wreszcie nadszedł moment by sporządzić coś ze wspaniałej książki Suwała, Baron i inni (tak wspaniałej, że nawet Luby nie kręcił na nią nosem, tak jak na inne, pojawiające się w domu książki kucharskie). Jest to kolejne kulinarne dziecko Dwóch Sióstr (tych od Słodkiego Elizy Mórawskiej, Jadłonomii Marty Dymek czy Alfabetu ciast Zofii Różyckiej). Pięciu facetów - dwóch szefów kuchni, rzeźnik, specjalista od ryb i barman - zdradza swoje kulinarne sekrety i różne anegdoty z życia. To co mnie ujmuje w tych "szefowych" kawałkach (oprócz barwnych anegdot, rzecz jasna), to spory zestaw przepisów na różne podstawowe dania: buliony, majonezy, sosy, ale też purée z groszku, ziemniaki Dauphinoise itp. No bo o innych, jak np o świńskich uszach czy całej świńskiej głowie chętnie poczytam - ale gdzie? kiedy ja to zrobię? Z resztą tymi świńskimi uszami, flakami, nerkami i tym podobnymi Suwała, Baron i inni wygrywają w cuglach z każdą dostępną książką na rynku. Takich książek po prostu nie ma. Dlatego wybaczam pewne niedociągnięcia (np brak indeksu! udało mi się znaleźć indeks, jednak jestem ślepa) i zabieram się do roboty.



Przepisy są bardzo zróżnicowane. Szefowie kuchni idą w restauracyjną jakość i ilość (4 porcje to minimum) - zostawiam je na jakąś specjalną okoliczność z przyjaciółmi. Ale już Grzegorz Kwapniewski, zwany Szalonym Rzeźnikiem, podaje bardzo fajne proste przepisy na mięsa. Między innymi na łopatkę jagnięcą (str. 271), która w zasadzie sama się robi. Właśnie czegoś takiego potrzebowałam w ostatnią niedzielę, gdy wokoło krążyły zarazki i inne paskudztwa i naprawdę nie miałam sił na nic bardziej wymyślnego. Ale przecież najprostsze rzeczy najczęściej są najlepsze. I tak właśnie jest z tą łopatką.


Wolno pieczona łopatka jagnięca
  • 1 łopatka jagnięca z kością
  • 1 główka czosnku
  • gałązki rozmarynku (użyłam tymianku; z resztą na obrazku w książce jest coś, co na moje oko wygląda bardziej jak udziec niż łopatka i jest właśnie obłożone tymiankiem, więc uznałam, że nie zaszkodzi ;)) 
  • oliwa
  • sól, świeżo zmielony pieprz
  • 2 duże arkusze folii aluminiowej
Piekarnik rozgrzać do 250 st. C.
Łopatkę - umytą, oczyszczoną z błon i osuszoną natrzeć oliwą, solą, oprószyć pieprzem i położyć na arkuszu folii aluminiowej. Na wierzch ułożyć gałązki tymianku, wokół rozsypać nieobrane ząbki czosnku. Całość ściśle zawinąć w folię aluminiową, tak by nie było żadnych dziur - sos nie może wyciec w czasie pieczenia.
Włożyć łopatkę do nagrzanego piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 180 st. C. Po 3 godzinach wyjąć łopatkę z piekarnika i serwować. Można podać z ziemniakami w mundurkach, koniecznie polewanymi tłuszczem spod łopatki. Smacznego!



Suwała, Baron i inni, Przepisy i opowieści
Paweł Suwała, Aleksander Baron, Grzegorz Kwapniewski, Dariusz Wolszczak, Julian Krewicz
Wydawnictwo Dwie Siostry
Warszawa 2015

Zobacz także

0 komentarze

LinkWithin

Flickr

Created with flickr badge.