jaglana szarlotka, czyli kolejny zdrowy wypiek dla każdego
13.10.13
Dziś znowu będzie ciasto dla alergików, wegan i osób na diecie. Tak się jakoś złożyło... Tym razem przepis znów nie jest specjalnie skomplikowany, ale nieco bardziej pracochłonny niż batoniki bananowo-owsiane, bo trzeba utrzeć sporą ilość jabłek. No ale jak mus, to mus. Przepis oryginalny znalazłam tutaj, ale zależało mi na większej powierzchni skórki (uprażone kulki kaszy dają bardzo fajny, chrupiący efekt), więc upiekłam ciasto w płaskiej blaszce. Niewątpliwie jest to wypiek dla tych, co kochają jabłka i nie boją się kaszy :).
Jaglana szarlotka
(forma 20x27cm)
- 350g surowej kaszy jaglanej
- 1,5kg jabłek
- 1/4 szklanki płynnego miodu (można pominąć, jeśli jabłka są wystarczająco słodkie lub zastąpić cukrem/ ksylitolem)
- 2 łyżeczki cynamonu
- garść suszonej żurawiny (mogą być inne suszone owoce lub bez)
Piekarnik rozgrzać do 190 st. C. Jabłka umyć, osuszyć, obrać, oczyścić z gniazd nasiennych i zetrzeć na tarce (ścierałam na "dużych oczkach"). Wymieszać jabłka z pozostałymi składnikami. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie napełnić masą jabłczaną. Piec ok 90 min. aż wierzch się zezłoci. Przy nakładaniu ciasta warto pilnować, żeby kawałki suszonych owoców nie były na wierzchu gdyż mogą się przypalić. Po upieczeniu zostawić ciasto do całkowitego wystygnięcia - inaczej może się rozpadać. Smacznego!
4 komentarze
Genialne i takie proste, uwielbiam takie przepisy :-)
OdpowiedzUsuńsuper ! szarlotka pełna zdrowia - to ja lubię ;D
OdpowiedzUsuńpieknie, pysznie i zdrowo:)
OdpowiedzUsuńVeggie, fakt najprostsze = najlepsze :)
OdpowiedzUsuńteenager :)
Antenka, dzięki!