pesto z rukoli
1.4.15
Nie wiem jak wam, ale mnie się notorycznie zdarza, że nie zdążę zużyć całej zakupionej rukoli. Dodam jej do kilku sałatek, zjem na kanapkach, ale reszta szybko zwiędnie i do niczego się nie nadaje. Postanowiłam w końcu zawalczyć z tym marnotrawstwem co zaowocowało przepysznym (i wspaniale, wiosennie zieloniutkim) pesto. Rukola to dość pikantna sałata, więc pesto jest wyraziste w smaku, ale ja lubię takie charakterne smarowidła. A na kanapce z jajkiem wypada naprawdę doskonale.
Pesto z rukoli
(mały słoiczek)
- ok 70 g rukoli
- 2 łyżki drobno posiekanych orzechów włoskich (można oczywiście użyć innych lub słonecznika)
- 1 ząbek czosnku
- sok z połowy małej cytryny
- 1 łyżka startego parmezanu
- 2 łyżki oliwy
- sól i pieprz do smaku
Rukolę umyć, osuszyć włożyć do blendera. Czosnek drobno posiekać. Dodać pozostałe składniki do dzbanka blednera i zmiksować. na gładką pastę. Doprawić solą i pieprzem. Dodać oliwy jeżeli pesto jest zbyt gęste i suche. Podawać do makaronu lub smarować nim kanapki. Smacznego!
0 komentarze