pasta z bobu i ziół
12.7.16
Szybko, póki jest jeszcze bób, zróbcie sobie pyszną i prostą pastę, doskonałą do letnich kanapek - na piknik lub pracowy lunch. Jedyne ostrzeżenie - jeśli chcecie mieć naprawdę idealnie zmiksowaną masę, musicie mieć dobry blender. Ja już na jednej takiej paście swój sprzęt częściowo popsułam. Prawda jest taka, że bób jest dość mączysty i łatwo zapycha na amen ostrze. Czujcie się ostrzeżeni. Moja pasta nie jest idealnie gładka, ale zupełnie mi to nie przeszkadza...
Pasta z bobu i ziół
- ok 800 g ugotowanego bobu
- 2 ząbki czosnku
- 5 listków mięty
- 4-5 gałązek tymianku
- sól, pieprz
- ok 150 ml oliwy
Do dzbanka blendera lub miski wsypać ugotowany, obrany bób, obrane i pokrojone na kawałki ząbki czosnku, podarte listki mięty i listki tymianku (bez gałązek). Całość podlewać obficie oliwą i miksować do uzyskania pożądanej konsystencji. Doprawić solą i pieprzem. Podawać ze świeżym pieczywem i letnią sałatką z pomidorków koktajlowych (przepis następnym razem). Smacznego!
2 komentarze
Uwielbiam takie pasty! Z bobu jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Gorąco polecam :)
OdpowiedzUsuń