Znowu propozycja browniesowa, ale tym razem pełen klasyk. Przepis pochodzi ze strony Kwestii Smaku i jest najprostszym oraz sprawdzonym sposobem na to ciasto. Żadna wykwintność, ale do kawy czy na śniadanie, jak znalazł. Poniżej przepis z moimi (niewielkimi) modyfikacjami: Klasyczne sernikobrownie Na brownie: 200 g masła 200 g cukru pudru (dałam mniej, ok 120 g) 3 jajka 200 g gorzkiej czekolady 110 g...

Read More...

Do tych ciastek - wypatrzonych najpierw na Instagramie, a potem na blogu George Eats - potrzeba zaledwie pięciu składników. Na dodatek nie zawierają mąki, więc wasi hispterscy (korekta próbuje poprawić to słowo na "histerycy" - ciekawe dlaczego ;)) znajomi nie będą kręcić nosem. Robi się je bardzo szybko i są obłędnie pyszne. Nic dziwnego - składają się głównie z czekolady, migdałów i soli....

Read More...

Z tą sałatką zetknęłam się po raz pierwszy przy wigilijnym stole w rodzinie Lubego. Nie jest bardzo skomplikowana, a jedynie dość czasochłonna i warto jej przygotowanie zaplanować w czasie. Za to efekt jest doskonały - świetnie pasuje do smażonej ryby lub mięs, ale sama też stanowi fajne, zimowe danie.  Sałatka z czerwonej kapusty i fasoli (duża miska) 1/2 główki czerwonej kapusty ok 250-300g...

Read More...

Wiem, że w poniedziałek proponowałam Wam placki kokosowe na śniadanie, ale jeśli potrzebowalibyście nieco zdrowszej alternatywy, to jaglanka na mleku kokosowym będzie idealnym wyjściem. Co prawda karmelizowane jabłka nie są takie bardzo zdrowe (cukier! masło!), ale jakie pyszne. A jesienią trzeba sobie dogadzać... Przepis na jaglankę pochodzi z Kwestii Smaku, karmelizowane jabłka to mój własny dodatek. Jaglanka na mleku kokosowym z karmelizowanymi jabłkami...

Read More...

Muszę powiedzieć, że ten kurczak wyszedł doskonale. Aż na wspomnienie o nim cieknie mi ślinka. Jedyną wadą tego przepisu jest to, że trzeba nań poświęcić sporo syropu klonowego, ale naprawdę warto. Im dłużej będziecie marynować kurczaka, tym słodko-pikantny aromat bardziej przeniknie w mięso. Doskonale komponuje się z pieczonymi warzywami. Ja piekłam je pod kurczakiem, więc dodatkowo przeszły tym doskonałym aromatem... Udka kurczaka w...

Read More...

Mamy co prawda poniedziałek, ale przy dzisiejszym przepisie na kokosowe placki możecie już zacząć planować weekendowe śniadanie. A nawet wakacje ;) Wszystko przez ich słodko-egzotyczny smak, idealnie pasujący do takich planów. Mocny aromat kokosa przełamałam (kupnym) sosem marakujowym. Zapewne z musem pomarańczowym (jak w wersji oryginalnej z Kwestii Smaku) smakują równie dobrze. W każdym wydaniu - gorąco polecam! Placuszki kokosowe z sosem marakujowym...

Read More...

Dziś przepis na kojące danie - aksamitny ryż, słodka gruszka i wyrazista, rozpływająca się gorgonzola. Do tego kieliszek białego wina. Idealna kompozycja na piątkowy obiad. Poprawia humor, oddala smutki. A wiadomo, listopadowe tygodnie do lekkich nie należą, więc zróbcie sobie dobrze i zróbcie to risotto. Inspirację zaczerpnęłam stąd. Risotto z gruszką i gorgonzolą (na 2 osoby) 250g ryżu arborio 1 spora gruszka (słodka,...

Read More...

Gdy wpadłam w sieci na chowder w stylu nowofundlandzkim od razu przyszedł mi do głowy John Gimmlet i jego Teatr ryb. Nie jest to książka kucharska, ale szczegółowy i wciągający opis podróży autora po Nowej Fundlandii i Labradorze. Wyspach raczej dość nieprzyjaznych, o surowym klimacie i krajobrazie. Jedyne co łączy je w jakikolwiek sposób z Polską to ten nieszczęsny dorsz, u nas przez...

Read More...

Kolejne danie inspirowane przepisem z książki What Katie ate at the weekend.... Idealne na jesienno-zimowe chłody, szczególnie jeśli nie boicie się dodać odrobiny ognia do swoich potraw. W oryginale autorka używa sosu chipotle, którego nie udało mi się zdobyć. Zastąpiłam go harissą (co pewnie nieco psuje meksykański charakter dania, ale kto by się przyjmował, ważne że ostre ;)) oraz świeżą papryczką chili. Tak...

Read More...

Jeśli chodzi o dzisiejszy przepis, to trochę się biłam z myślami, czy go dawać, bo nie był takim 100% sukcesem. Pomysł na muffinki pochodzi z książki What Kate ate at the weekend. Kilka razy się do niego przymierzałam, nie do końca przekonana do wypieku z mandarynkami. No ale raz kozie śmierć... zrobiłam. Ciastka, przez mak i pistacje mają fajną teksturę. Jeśli zaś chodzi...

Read More...

Jeszcze ze trzy lata tamu mało kto wiedział co to takiego jarmuż i z czym to się je, ale nagła moda na to warzywo zrobiła swoje. Teraz jarmuż jest wszędzie, nawet w moim supermarkecie - już umyty, pokrojony w zgrabne kawałki i bez większej części twardego nerwu. Nie powiem, jest to bardzo wygodne. Wystarczy wrzucić takie gotowe listki na parę lub patelnię i...

Read More...

A przynajmniej autorka oryginalnego przepisu - Marta z Jadłonomii - tak twierdzi. Mój zapewne nie był już taki idealny, ale i tak był pyszny. Dodałam mniej tahini oraz mniej wody, więc konsystencja mojego hummusu była bardziej zwarta. Nie żałowałam też czosnku oraz do części dodałam kuminu, a do części paprykę - może to mało zgodne z pierwowzorem, ale lubię moje pasty dobrze doprawione....

Read More...

Uciekam od zimna, szarugi i polskiego awanturnictwa przedwyborczego. Udaję się w ciepłe rejony, by wygrzać kości, naładować się pozytywną energią i przekąsić świeże owoce morza. Może będą z tego jakieś notki, ale to już pewnie po powrocie, a tymczasem zaglądajcie na Instagrama (@rozkoszestolu) :). Żeby jednak nie było Wam smutno, zostawiam przepis na pyszne i sycące curry z pieczonym kalafiorem, cieciorką i szpinakiem....

Read More...

Dziś mam dla was przepis na doskonałą polędwiczkę wieprzową w słodko-ostrej marynacie. Idealna na weekendowy obiad - trzeba o nim pomyśleć z wyprzedzeniem, ale za to później robi się sam, a my możemy oddać się błogiemu lenistwu ;). Przepis znalazłam na blogu karmelowy.pl, ale oczywiście trochę namieszałam: przede wszystkim konfiturę zastąpiłam pikantnym chutney'em (może być figowo-śliwkowy albo inny), który nadał marynacie dodatkowej głębi....

Read More...

Mam dla Was coś w sam raz na jesienny spleen. Aksamitny, rozpływający się w ustach mus czekoladowy. Wersja najprostsza, bez żadnych specjalnych dodatków, choć oczywiście można poszaleć. Przepis wymaga nieco cierpliwości (studzenie czekolady, ubijanie jajek), ale warto się nieco pomęczyć - efekt jest doskonały. Mus oczywiście można ozdobić bitą śmietaną, ale bez niej też jest przepyszny (i obłędnie, intensywnie czekoladowy).  Mus czekoladowy (4...

Read More...

Uwaga: dziś wpis nieco sentymentalny :) A więc mamy jesień z całym dobrodziejstwem inwentarza - grzybami, dyniami, śliwkami... ale największą radość sprawił mi lokalny sprzedawca_owoców_z_żuka, który poza jesiennym standardem miał małe pojemniczki koślawych pigw oraz malutkich, fioletowych winogronek. Pigwy zostawiam na inny czas, bo te winogronka... Ach, wybaczcie zdrobnienie, ale właśnie takie są te owoce - niepozorne, małe, ich słodycz podbita mocną cierpkością....

Read More...

To miał być jeden z tych szybkich obiadów, robionych naprędce po pracy z tego co jest w lodówce. Nic specjalnego. Ale jakoś tak wyszło, że na końcu jedliśmy i zachwycaliśmy się każdym kęsem. Na wszelki wypadek zrobiłam dwie szybkie fotki na parapecie, łapiąc resztę światła, także jakość jest jaka jest, ale nie mogłam sobie odpuścić, bo ten smak był naprawdę genialny... Makaron z...

Read More...